top of page

Balony nad USA – o chińskim balonie i tajemniczych obiektach nad Stanami Zjednoczonymi

Zaktualizowano: 15 sie 2023



W ostatnim czasie jesteśmy świadkami ciekawych incydentów związanych z naruszeniem strefy powietrznej Stanów Zjednoczonych przez tak zwane balony badawcze.


Pierwszy z balonów, które zostały strącone w skutek działań rządu USA, należał do Chin. Chińska Republika Ludowa przyznała się do faktu, że balon był ich produkcji i działał na ich użytek. Pomimo to, władze ChRL podkreślały, że balon służy przede wszystkim do celów cywilnych i nie ma żadnego związku z działaniami wywiadowczymi. W środowisku międzynarodowym pojawiało się wiele spekulacji na temat realnego przeznaczenia balonu. Pentagon podtrzymuje jednak wersję, w której ów chiński balon służył celom wywiadowczym. Po skategoryzowaniu obiektu jako mającego charakter szpiegowski, Pentagon podjął decyzję o zestrzeleniu balonu. Pekin uznał reakcje USA za przesadzoną i nieadekwatną, podkreślając niemilitarne zastosowanie balonu, tym samym zastrzegając sobie prawo do reagowania w podobny sposób w ewentualnym przypadku naruszenia chińskiego nieba. Balon poruszał się na wysokości powyżej 20 000 metrów, a jego trasa przebiegała wzdłuż całego terytorium Stanów Zjednoczonych, aż do momentu zestrzelenia go u wybrzeży Karoliny Południowej. Balon wywołał wiele kontrowersji w Internecie oraz amerykańskich, a także światowych, mediach. Mieszkańcy USA spekulowali o jego prawdziwym pochodzeniu i przeznaczeniu, jednak na jednym balonie się nie skończyło.


Nad terytorium Stanów Zjednoczonych w niedługim czasie po zestrzeleniu pierwszego balonu pojawiły się trzy kolejne obiekty przypominające balony. Według relacji ekspertów nie przypominały one jednak w niczym pierwszego zestrzelonego obiektu. Kolejne obiekty pogłębiły jedynie falę spekulacji na temat ewentualnego celu ich wysłania. Po tym jak prezydent USA Joe Biden stwierdził publicznie, że nie ma żadnych przesłanek potwierdzających chińskie pochodzenie kolejnych trzech balonów, po internecie rozlała się fala spekulacji. Nagłówki głosiły najróżniejsze hasła, poczynając od związku balonów z Federacją Rosyjską, a kończąc na obecności UFO nad terytorium Stanów Zjednoczonych. Trzy balony podobnie jak ten należący do Chin zostały strącone przez armię USA.


W tym momencie przez dyskurs publiczny przewija się wiele spekulacji co do pochodzenia tajemniczych balonów. Jeden ze scenariuszy głosi, że balony mogą być własnością prywatnych firm i rzeczywiście służą do celów gospodarczych i meteorologicznych. Sprawa jednak pozostaje otwarta, z uwagi na różnorodność balonów, oraz brak możliwości szybkiego ustalenia ich pochodzenia i przeznaczenia.


Rząd USA podjął stanowcze kroki w celu dostosowania swoich radarów do przechwytywania także mniejszych obiektów o małej prędkości, takich jak przytoczone balony. Niewykluczone, że sytuacja w przyszłości może się powtórzyć, ponieważ niektórzy eksperci wysuwają hipotezę, że balonów nad Stanami przez ostanie lata mogło być znacznie więcej, jednak nie przykuły one uwagi radarów. Z pewnością przyznanie się przez Chińską Republikę Ludową do faktu, że pierwszy ze strąconych obiektów był chińskiego pochodzenia, w przyszłości zwiększy uwagę władz USA w tej kwestii.


Autor: Jakub Greta


Źródła:



bottom of page